Organizacja KSW po raz trzeci zawitała za południową granicę do Czech, wracając tym samym do Liberca, w którym polski gigant gościł pierwszy raz dokładnie rok temu. Wówczas w pojedynku wieczoru wystąpił dominator kategorii ciężkiej Phil De Fries oraz weteran światowej sceny MMA Todd Duffe. Brytyjczyk zgodnie z przewidywaniami szybko rozprawił się z oponentem. Gala KSW 91 rozpoczęła się bardzo elektryzująco. Najpierw do klatki weszły panie. Wiktoria Czyżewska w efektowny sposób rozprawiła się z reprezentantką gospodarzy Petrą Castkovą już w pierwszej rundzie. Biało-Czerwona szybkim i morderczym kopnięciem na wątrobę znokautowała Czeszkę. Chwilę później Mariusz Joniak nie chciał być gorszy i jeszcze szybciej zastopował Tobiasza Le, dopisując do swojego rekordu dwunaste zwycięstwo. Miał być ochroniarzem gwiazd. Sam wylądował na scenie. "Zadzwonili do mnie o trzeciej w nocy" Na początek karty głównej pochodzący z Liberca Josef Stummer wyrównał stan rywalizacji Czechy - Polska, poddając w drugiej odsłonie Adriana Wieliczko. W starciu Vasil Ducar - Dawid Kasperski można było się spodziewać nokautu, ale nic bardziej mylnego. Po trzech rundach mocnych wymian o triumfatorze zadecydowali sędziowie, którzy jednogłośnie wskazali na Polaka. Trzy rundy również przewalczyli Łukasz Charzewski i Michał Sobiech. Pierwszy z nich dominował pełne trzy rundy, ale w drugiej odsłonie dostał w oko łokciem, który rozciął mu całą powiekę, która spuchła i zabrała widzenie na prawe oko. Co ciekawe, "Harry" oszukał lekarza i idealnie zgadł, ile palców pokazał medyk. Dzięki temu mógł kontynuować i wygrać potyczkę. To był udany wieczór dla wrocławiaków, zaraz po Charzewskim do klatki wszedł Kacper Koziorzębski, który po trzech pełnych rundach wypunktował niepokonanego wcześniej Viktora Cervinskyego. Później czescy fani mieli dużo powodów do radości. Najpierw Matus Juracek bardzo efektownie skończył Nigeryjczyka Henry'ego Fadipe już w pierwszej rundzie, a następnie Dominik Humburger i Adrian Dudek dali niezawodną wojnę. Koniec końców zawodnik z Czech mocnym ciosem pod siatką znokautował wojownika z Bielska-Białej. Na nieszczęście gospodarzy w walce wieczoru tymczasowy pas mistrzowski wagi lekkiej powędrował na biodra Valeriu Mircea'y. Stójkowo zdecydowanie lepiej prezentował się Leo Brichta, ale zwyciężyły parterowe umiejętności Mołdawianina, który w czwartej odsłonie "udusił" wojownika z Czech. KSW 91: Wyniki walk. Zobacz, kto wygrał swoje walki Walka wieczoru: 70,3 kg: Valeriu Mircea (30-8-1) pokonał Leo Brichtę (12-4 1 N/C) przez duszenie w 4. rundzie - o tymczasowy pas wagi lekkiej Karta główna: 83,9 kg: Dominik Humburger (8-1) pokonał Adriana Dudka (7-2) przez TKO w 2. rundzie77,1 kg: Matus Juracek (11-3) pokonał Henry'ego Fadipe (14-12-1) przez TKO w 1. rundzie77,1 kg: Kacper Koziorzębski (10-6) pokonał Viktora Cervinskyego (4-1) przez jednogłośną decyzję sędziów68 kg: Łukasz Charzewski (13-2 1 N/C) pokonał Michała Sobiecha (5-2) przez jednogłośną decyzję sędziów93 kg: Dawid Kasperski (1-0) pokonał Vasila Ducara (3-3) przez jednogłośną decyzję sędziów65,8 kg: Josef Stummer (4-1) pokonał Adriana Wieliczko (2-2) przez poddanie w 2. rundzie Karta wstępna: 61,2 kg: Mariusz Joniak (12-5) pokonał Tobiasza Le (4-2) przez TKO w 1. rundzie56,7 kg: Wiktoria Czyżewska (3-1) pokonała Petrę Castkovą (6-7) prze TKO w 1. rundzie