Pierwsza runda była całkowitą dominacją ze strony Polaka. 22-latek kontrolował swojego przeciwnika zarówno w stójce, jak i w parterze, raz po raz obalając przeciwnika. W drugim starciu walka wyglądała podobnie - kolejne pięć minut pełnej kontroli utalentowanego zawodnika klubu Grappling Kraków. Trzecie starcie rozpoczęło się od ataku Bażanta, który starał się przełamać zmęczonego Ruchałę. Polak po kilkudziesięciu sekundach obalił jednak rywala, gdzie kontrolował go z góry. Na półtorej minuty przed końcem z korzystnej pozycji znalazł się Chorwat, jednak Ruchała poddał go z dołu efektowną balachą. Dla Ruchały był to drugi triumf pod szyldem KSW. W debiucie pokonał Michała Domina na otwarcie gali KSW 56. - Udało się upolować bażanta, jak Piotr Żyła - powiedział Ruchała w krótkiej rozmowie po walce. Robert Ruchała pokonał Daniela Bażanta przez poddanie, runda III BS, Polsat Sport