19 grudnia rozstrzygną się losy pasów mistrzowskich KSW. W walce wieczoru o tytuł w wadze ciężkiej powalczą Philip de Fries i Michał Kita. Dla Brytyjczyka będzie to czwarta obrona pasa. Do tej pory pokonywał m.in. Karola Bedorfa czy Michała Andryszaka. W ostatniej walce, we wrześniu, wygrał z Luisem Henrique. Z kolei Kita po trzech latach zrewanżował się Andryszakowi za porażkę podczas KSW 39: Colosseum na Stadionie Narodowym. Dzięki temu otworzył sobie drzwi do walki o tytuł. Teraz będzie chciał potwierdzić klasę, ale De Fries może się okazać zbyt trudną przeszkodą. Wcześniej do klatki wyjdą Roman Szymański i Marian Ziółkowski. W stawce ich pojedynku znajdzie się pas kategorii lekkiej. Wcześniej należał on do Mateusza Gamrota, który zdecydował się na przejście do UFC i zwakował tytuł. W ostatniej walce "Gamer" pokonał właśnie Ziółkowskiego. Mimo tego, "Golden Boy" dostał kolejną mistrzowską szansę. Tym razem zamierza ją wykorzystać. Przeszkodzić spróbuje mu Szymański. Zawodnik z Poznania wygrał dwie ostatnie walki. Pokonał Milosza Janicicia i Filipa Pejicia. Teraz będzie celował w Ziółkowskiego i pas mistrzowski. Więcej aktualności sportowych znajdziesz na sport.interia.pl Kliknij! Być może na KSW 57 poznamy też kolejnego pretendenta w wadze lekkiej. Zostanie nim prawdopodobnie zwycięzca walki pomiędzy Arturem Sowińskim i Borysem Mańkowskim. To zawodnicy doświadczeni, po przejściach. Obaj byli też mistrzami KSW, Sowiński w wadze piórkowej (do 66 kg), a Mańkowski w półśredniej (do 77 kg). Teraz spotkają się idealnie pośrodku. Zmierzą się bowiem właśnie w limicie kategorii lekkiej (do 70 kg). Waga niska, ale obaj zapowiadają, że ciosy będą mocne. Zarówno Sowiński, jak i Mańkowski przyznają, że będą szukać nokautu. - "Kornik" i ja będziemy sobie chcieli oderwać głowy, a wy macie być przed telewizorami w sobotę i zobaczyć komu się to uda - powiedział Mańkowski w magazynie sportów walki "Koloseum" na antenie Polsatu Sport Extra. Wymienione wyżej pojedynki będą kończyć galę. Wcześniej odbędzie się inna mistrzowska walka. Antun Racić będzie bronił pasa w kategorii koguciej (do 61 kg). Chorwat zmierzy się z Brazylijczykiem Brunem Augustem Dos Santosem, który debiutuje KSW. Wygrał jednak cztery ostatnie walki poza organizacją. To otworzyło mu drzwi do walki mistrzowskiej już w pierwszym występie w KSW. Sobotnia gala KSW 57 zapowiada się więc bardzo emocjonująco. Bardzo mocna karta walk, kto wie, czy nie najmocniejsza w mijającym roku. W nowym może być równie ciekawie. Karta walk na KSW 57: Walka wieczoru - o pas kategorii ciężkiej Philip de Fries (18-6) - Michał Kita (20-11-1) Walka o pas kategorii lekkiej Roman Szymański (13-5) - Marian Ziółkowski (21-8-1) Artur Sowiński (21-11) - Borys Mańkowski (21-8-1) Walka o pas kategorii koguciej Antun Racić (24-8-1) - Bruno Augusto Dos Santos (9-1) Cezary Kęsik (12-0) - Abus Magomedow (23-4-1) Tomasz Drwal (22-5-1) - Patrik Kincl (22-9) Kacper Koziorzębski (7-2) - Marcin Krakowiak (9-3) Albert Odzimkowski (11-4) - Christian Eckerlin (12-5) Odbywającą się wyłącznie w systemie PPV galę KSW 57, na żywo i w Full HD będą mogli obejrzeć także internauci za pośrednictwem serwisu rozrywki internetowej IPLA - na www.ipla.tv oraz w aplikacji IPLA na: komputerach z systemem Windows, urządzeniach mobilnych z systemem Android i iOS, a także wybranych Smart TV oraz Apple TV. Wydarzenie w jakości Full HD będzie dostępne dla użytkowników z terytorium Polski w cenie 40 zł. Zamówienia można składać na stronie IPLA, a płatności realizować drogą elektroniczną - kartą płatniczą lub przelewem. MP