Starcie zawodniczek zaczęło się dość spokojnie. Po jednym z pierwszych, stójkowych ataków Chojnoskiej, Owczarz szybko sprowadziła starcie do parteru i tam dominowała nad swoją rywalką. Na początku drugiej rundy Karolina przeżyła jednak chwile grozy, została bowiem złapana w duszenie gilotynowe. Udało się jej wyjść z tej sytuacji i ponownie zdobyła pozycję dominującą na macie. Później kibice mieli okazję obejrzeć również ciekawe wymiany w stójce. Właśnie w tej płaszczyźnie walka dotrwała do końca trzeciej rundy, a sędziowie wskazali zwyciężczynią Owczarz. Oficjalny wynik: Karolina Owczarz pokonała Martę Chojnoską niejednogłośną decyzją sędziów (29:28 28:29 29:28). Wrzosek w dominującym stylu pokonał Klaczka Czwarty pojedynek gali KSW 47 otworzyli dwaj zawodnicy, którzy mieli zmierzyć się z sobą już w roku 2013. Były mistrz KSW, Marcin Wrzosek, przywitał w tym starciu czołowego polskiego zawodnika kategorii piórkowej, Krzysztofa Klaczka. Mocno, od potężnego trafienia, rozpoczął starcie Wrzosek. Klaczek dość szybko jednak doszedł do siebie, ale to były mistrz do końca rundy miał przewagę nad debiutującym w KSW Klaczkiem. W kolejnych odsłonach Wrzosek w każdej płaszczyźnie miał przewagę nad swoim rywalem, a gdy tylko dociskał go do siatki zadawał potężne ciosy i kopnięcia kolanami. Klaczek bronił się jednak, próbował zdobywać dominujące pozycje w parterze i tym samy pojedynek dotrwał do końca trzeciej rundy. Sędziowie byli jednogłośni i zwycięzcą wskazali Marcin Wrzoska. Oficjalny wynik: Marcin Wrzosek pokonał Krzysztofa Klaczka jednogłośną decyzją sędziów. Kazieczko wypunktował Koperę Podczas drugiego pojedynku gali KSW 47 mocno bijący Maciej Kazieczko zmierzył się z bardziej doświadczonym łodzianinem, Bartłomiejem Koperą. Dla Kazieczki była to już piąta walka w organizacji KSW. Kopera natomiast pojawił się w okrągłej klatce dopiero po raz drugi. Wywodzący się z kickboxingu Kazieczko próbował od początku utrzymać pojedynek w stójce. Kopera poszukiwał jednak obaleni i zapaśniczego klinczu. Przez całą walkę często zmieniały się płaszczyzny starcia, ale żaden z zawodników nie potrafił ostatecznie zdominować swojego rywala. Kibice mieli więc okazję obejrzeć cały przekrój mieszanych sztuk walki, a co za tym idzie, bardzo emocjonujące starcie. Pojedynek zakończył się na kartach sędziowskich i to Maciej Kazieczko został jego zwycięzcą. Oficjalny wynik: Maciej Kazieczko pokonał Bartłomieja Koperę decyzją sędziów (30-26, 29-28, 28-28). Polityło zdominował Gralkę W walce otwarcia gali KSW 47 publiczność zgromadzona w Atlas Arenie obejrzała pojedynek pomiędzy Dawidem Gralką i Pawłem Polityło. Dla obu zawodników było to jednocześnie drugie starcie w organizacji KSW. Polityło od samego początku walki świetnie przechwytywał kopnięcia Gralki i obalał swojego rywala. Kontrolował też pojedynek zapaśniczo, ale dopiero pod koniec rundy zdecydował się na walkę w parterze. W drugiej jednak odsłonie pojedynek praktycznie od początku toczony był na macie, gdzie Polityło dalej dominował nad Gralką i zadawał mnóstwo ciężkich ciosów z góry, po których sędzia nie miał innego wyjścia i przerwał walkę. Tym samym Paweł Polityło zanotował pierwsze zwycięstwo w organizacji KSW. Oficjalny wynik: Paweł Polityło pokonał Dawida Gralkę przez TKO (ciosy), 3.52, runda 2.