Wciąż nie wiadomo, jak zakończy się afera związana z wykryciem substancji dopingujących w organizmie Roberta Karasia. Szef POLADA w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet poinformował, że chodzi o drostanolon, który wpływa na siłę i sylwetkę, a także może wpływać na wyniki w sportach wytrzymałościowych. Zarzuty są więc poważne, a sprawa rozwojowa. Aktualnie Karaś oraz jego współpracownicy czekają na wyniki próbki B. W natychmiastowym oświadczeniu Robert Karaś zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek stosował doping - Przed startem w Brazylii sam zabiegałem u organizatorów o zapewnienie badań antydopingowych, ponieważ tylko w ten sposób mój wynik mógł zostać oficjalnie uznany za rekord świata - informował polski triathlonista. "Jedna z najpoważniejszych spraw w historii". Karasia mogą czekać spore kłopoty. Władze mówią wprost Robert Karaś oskarżony o doping. Mimo to zawalczy na Fame MMA 19 Słowom swojego zawodnika w stu procentach ufa federacja freak figtowa Fame MMA, na której Karaś ma zawalczyć 2 września - gala odbędzie się na krakowskiej Tauron Arenie. - Robert Karaś to jedną z najbardziej szczerych i bezpośrednich osób, jakie poznaliśmy. Całe Fame stoi za tobą murem - napisano. Federacja za pośrednictwem swojego twittera opublikowała pełną kartę walk na swoją dziewiętnastą galę. Wiemy już, że Robert Karaś zawalczy na niej z Jakubem Nowaczkiewiczem, który do oktagonu wchodził już czterokrotnie - trzy ze swoich pojedynków wygrał, jeden zakończył się jego porażką. Robert Karaś natomiast ma za sobą dopiero jedną walkę w Fame MMA - zakończyła się ona jego zwycięstwem nad raperem Filipem "Filipkiem" Marcinkiem. Teraz słynny triathlonista podejmie kolejne wyzwanie w oktagonie. Zawodnicy zmierzą się w boksie w małych rękawicach. Na gali Fame MMA 19 zawalczy jeszcze jeden zasłużony sportowiec. W main evencie Krzysztof "Diablo" Włodarczyk zmierzy się z Arkadiuszem Tańculą. Ta byłego pięściarza będzie to debiut we freak fightach.