Jędrzejczyk tuż po stracie mistrzowskiego pasa UFC w wadze słomkowej natychmiast opuścił oktagon. Na pierwsze rozmowy zebrała się dopiero po kilkunastu minutach, kiedy to udzieliła wywiady dziennikarzowi telewizji ESPN. Ze łzami w oczach mówiła o przyczynach porażki i swojej przyszłości. "Od początku nie mogłam złapać odpowiedniego dystansu, co mnie zaskoczyło. Jeśli ktoś nigdy nie walczył w oktagonie, czy ringu, to nie zdaje sobie sprawy, jak to jest otrzymać cios. Odcięło mnie. Nie będę spuszczała głowy, bo przegrałam. Wrócę silniejsza - powiedziała Jędrzejczyk. "Przed każdą walką wyobrażam sobie swoje zwycięstwo w głowie. W walce może wydarzyć się wszystko, tym razem przytrafiło się to mi. Co dalej? Nie wiem. Teraz wrócę do Polski, odpocznę, spędzę trochę czasu z rodziną i bliskimi. Za tydzień lub dwa porozmawiamy o mojej przyszłości" - dodała Polka.