Jako pierwsza na scenę weszła pewna siebie i uśmiechnięta Andrade. Po nie pojawiła się Jędrzejczyk z polską flagą. Polka pozdrawiała licznie zgromadzoną i entuzjastycznie witająca ją publiczność. Obie zawodniczki zmieściły się w limicie. Polka postanowiła delikatnie sprowokować Andrade. Podarowała jej pas z napisem "Fantasy" (ang. marzenia). Obrończyni tytułu przekazała w ten sposób Brazylijce komunikat, że mistrzowskiego pasa nie zamierza oddawać, a jego zdobycie ma być dla Andrade tylko marzeniem. Brazylijka przyjęła prezent z uśmiechem na ustach. Po chwili obie panie stanęły ze sobą twarzą w twarz. Jędrzejczyk coś mówiła do przeciwniczki, a ta tylko potakiwała głową. "Cieszę się, że tu jestem. Jessica to moje kolejne wyzwanie, ale chcę, żeby pas, który zdobyła dwa lata temu w tym samym miejscu, został u mnie. Zamierzam go obronić po raz piąty" - powiedziała Jędrzejczyk.Walka Jędrzejczyk - Andrade będzie jednym z głównych wydarzeń gali UFC 211. Głównym pojedynkiem będzie druga próba obrony pasa kategorii ciężkiej przez Stipe Miocicia (16-2), który zmierzy się z Juniorem Dos Santosem (18-4).W wadze średniej swoją kolejną ważną walkę stoczy Krzysztof Jotko (19-1). Tym razem podejmie kolejne wyzwanie w postaci Dave Brancha (20-3).Jędrzejczyk jest mistrzynią UFC w wadze słomkowej od 2015 roku. Podczas gali UFC 185 pokonała przez nokaut w drugiej rundzie Carlę Esparzę. Potem cztery razy obroniła mistrzowski pas wygrywając kolejno z Jessicą Penne, Valerie Letournau, Claudię Gadelhe i Karolinę Kowalkiewicz.