Joanna Jędrzejczyk na oktagon wraca w znakomitym stylu. W nocy z 11 na 12 czerwca polska zawodniczka MMA wystąpi na gali UFC 275, gdzie stanie do emocjonującego pojedynku z Weili Zhang. To właśnie Chinka była jej ostatnią przeciwniczką. W marcu 2020 roku panie stanęły do walki podczas UFC 248. Po niezwykle zaciętym pojedynku, ze starcia zwycięsko wyszła Zhang. Teraz "JJ" będzie miała okazję do rewanżu. Jędrzejczyk weźmie rewanż za brutalną porażkę? Kiedy i o której walka z Zhang? Jędrzejczyk pochwaliła się formą w sieci: "Jest moc!" Polka nie próżnuje i każdą wolną chwilę spędza na przygotowaniach do walki. Zdaniem bukmacherów faworytką spotkania jest Zhang. Olsztynianka nie poddaje się jednak i z upragnieniem odlicza godziny do pojedynku. "JJ" wrzuciła krótkie wideo, na którym zaprezentowała swoje możliwości i pokazała nastawienie przed walką. Pod wpisem 34-latki pojawiło się sporo komentarzy. Kciuki za Polkę na gali UFC 275 trzymać będzie m.in dziennikarka Paulina Sykut-Jeżyna, a także piłkarz Górnika Zabrze Paweł Olkowski. Kilka godzin później Jędrzejczyk dodała kolejny wpis na Instagramie. "Jeszcze jeden sen. Do zobaczenia jutro rano!" Nic dziwnego, że Polka z niecierpliwością odlicza do gali. Nie dość, że będzie to jej pierwsza walka po ponad dwu rocznej przerwie, na dodatek "JJ" stanie teraz przed szansą by zrewanżować się za ostatnią porażkę w pojedynku z chińską zawodniczką. Polska gigantka przed wielką walką: Obie jesteśmy w życiowej formie