Swoim zachowaniem Malik Montana podpadł Mai Staśko już w 2020 roku, gdy feminizm nazwał "chorobą psychiczną". Kolejną wpadkę przed aktywistką raper zaliczył podczas wymiany zdań w Internecie, gdy zbyt wiadomości 31-latki i napisał, by "pokazała cycuszki". Do ostatecznego starcia między tą dwójką doszło podczas konferencji High League. Maja Staśko poznała nazwisko rywalki na HIGH League 4 Malik Montana zaskoczył Maję Staśko nietypową propozycją Podczas konferencji fani oczekiwali na podgrzanie emocji przed debiutancką walką Mai Staśko. Jak się okazało, większe kontrowersje wywołała wymiana zdań pomiędzy aktywistką a włodarzem High League, Malikiem Montaną. Raper zadał 31-latce pytanie o wpis, który Staśko jakiś czas temu udostępniła na Twitterze. Kobieta napisała tam, że śnił jej się Malik Montana. Staśko dodała, że chciałaby, aby raper wyobraził sobie "perspektywę kobiet w tym kraju i tego, co muszą na co dzień przeżywać". Podkreśliła także, że to, w jaki sposób Malik Montana odnosi się do kobiet, mocno wpływa na to, jak są one traktowane. Raper od razu zareagował na słowa zawodniczki i stwierdził, że "nie czuje się seksistą, a swoje słowa kieruje wyłącznie do kobiet, którym się to podoba". To jednak nie był kobiet dyskusji pomiędzy Malikiem Montaną a Mają Staśko. W pewnym momencie podczas konferencji 33-latek wyszedł z dość nietypową propozycją. 31-latka od razu odrzuciła "zaloty" rapera. Po konferencji Staśko została o tę sytuację zapytana przez dziennikarzy "Pudelka". Aktywistka powiedziała wprost, że zachowanie Malika Montany jest tylko kreacją i nie interesuje jej to, kim jest, a jedynie to, jak traktuje kobiety i jaki skutek ma to w społeczeństwie. Oficjalnie: Maja Staśko powalczy w High League i odda pieniądze potrzebującym