<a href="https://polsatboxgo.pl/live/high-league-5/32308?ktw=eyJhbGciOiJIUzI1NiJ9.WzIzLDI1NiwxNF0.AbwuLVKCODqNxKomS9YUm-IgMmaLgKCiDOmMqw6oooQ">Gala High League 5 dostępna jest jedynie w płatnym systemie PPV, który można wykupić TUTAJ.</a> Przed bojem doszło do kontrowersji. Sobierajski nie zrobił limitu wagowego, przekroczył go aż o 4,8 kg! W związku z tym 50% jego wypłaty powędrowało na konto Kamila Hassana. "Rekordzista" znany jest z tego, że bije wszelakie rekordy Guinessa. W przeszłości uprawiał boks amatorski. Co ciekawe, walczył także z popularnym "Don Kajso", którego pokonał. Zobacz: <a href="https://sport.interia.pl/mma/news-zawodnik-high-league-srogo-ukarany-straci-polowe-wyplaty,nId,6464779">Zawodnik High League srogo ukarany! Straci połowę wypłaty</a> "Hassi" z kolei powrócił na scenę freak fightową po dwóch latach przerwy. Pierwszy raz w klatce mieliśmy go okazję oglądać już na FAME MMA 3, gdzie w Łodzi uległ "Wiewiórowi". Jest autorem pierwszego brutalnego nokautu w historii freaków. Na FAME MMA 5 wysokim kopnięciem "uśpił" Oleha Riaszeńczewa. Walka zaczęła się w stójce, obaj panowie byli bardzo zachowawczy. Później Hassan ruszył po obalenie, ale "Rekordzista" dobrze obronił tę próbę. Krośnianin ponownie poszedł po nogi na koniec rundy, ale i tym razem nie zdobył zamierzonego celu. Drugie starcie było dość spokojne. W połowie czasu Sobierajski kopnął "Hassiego" w krocze, potrzebna była więc przerwa. Minutę później ponownie Hassan został trafiony między nogi, a sędzia odebrał "Rekordziście" punkt. W trzeciej odsłonie Sobierajski zaprezentował się dużo lepiej. Widać było, że zawodnik pochodzący z Krosna nie ma siły i jest mocno obity, bowiem przyjął kilka ciosów rywala. Ostatnie sekundy walki chronił się przed nokautem. Koniec końców sędziowie decydowali o tym, czyja ręka powędruje w górę. Większościową decyzją wygrał Wojciech Sobierajski. Materiał zawierał linki partnerów reklamowych.