Od startu zaatakował powracający po dłuższej przerwie "Iceman", ale Rich sprytnie się bronił, samemu polując na kontrę z lewej ręki. Liddell z kolei bił bezpośrednim prawym, który łączył z low kickami i kopnięciem z prawej nogi na górę. Pod koniec drugiej minuty Chuck zamarkował prawy po czym wszedł w nogi rywala i obalił go, będąc nawet blisko dosiadu, jednak doświadczony Franklin sprytnie wykorzystał "klatkę" do obrony i po chwili powrócił do stójki. Cały czas przeważał Liddell, który mocno trafił prawym pod koniec czwartej minuty. W samej końcówce jego potężne kopnięcie przebiło gardę przeciwnika i trochę go naruszyło. "Iceman" szybko przeprowadził więc szturm, złapał Franklina przy "klatce" i tam chciał wszystko skończyć. Przestrzelił jednak swoim prawym, przy okazji wchodząc Franklinowi dokładnie na jego prawy sierp bity z całego ciała. Chuck dostał na samą brodę i bezwładnie padł na matę. Rich zdążył jeszcze bezbronnemu oponentowi władować dwa kolejne ciosy, gdy ten leżał już półprzytomny, zadając mu kolejną już ciężką porażkę przed czasem. Mirko Filipovic (27-7-2) przeżywał ciężkie chwile w pierwszej odsłonie potyczki z mocno bijącym Patrickiem Barry (5-2), ale przetrwał kryzys i od drugiej rundy zaczął zyskiwać przewagę nad coraz bardziej zmęczonym rywalem. W trzecim starciu popularny "Cro Cop" dołożył swoją legendarną lewą nogę i wiadome było, iż koniec jest bliski. W końcu Chorwat złapał Patricka w parterze, tam kilka razy mocno uderzył i wykorzystując złą decyzję przeciwnika założył duszenie zza pleców. W królewskiej kategorii doszło do innego ciekawego na papierze pojedynku, lecz Gilbert Yvel (36-15-1) po zainkasowaniu już na samym początku mocnego ciosu od olbrzymiego Bena Rothwella (31-7) nie doszedł już do siebie, oddając walkę na punkty. UFC 115 - wyniki: Rich Franklin pok. Chucka Liddella przez nokaut (4:55) Mirko Filipovic pok. Pata Barry'ego przez duszenie (4:30, runda 3.) Martin Kampmann pok. na punkty Paulo Thiago (30:27, 30:27, 30:27) Ben Rothwell pok. na punkty Gilberta Yvela (30:27, 30:28, 29:28) Carlos Condit pok. Rory MacDonalda przez TKO (4:53, runda 3.) Evan Dunham pok. Tysona Griffina niejednogłośną decyzją (30:27, 28:29, 29:28) Matt Wiman pok. Maca Danziga przez duszenie gilotynowe (1:45) Mario Miranda pok. Davida Loiseau przez TKO (4:07, runda 2.) James Wilks pok. Petera Sobotta na punkty (30:27, 30:28, 30:27) Claude Patrick pok. Ricardo Funcha przez duszenie gilotynowe (1:48, runda 2.) Mike Pyle poddał Jesse Lennoxa przez duszenie - triangle choke - (4:44, runda 3.)