"Nierzadko uczestnicy konferencji, które są streamowane w serwisach społecznościowych, przedstawiają poglądy dyskryminujące, a wręcz wyrażające daleko idącą pogardę wobec całych grup społecznych (homofobiczne, seksistowskie, rasistowskie, ksenofobiczne). Imprezy takie nie mają charakteru typowo sportowego (...). Co więcej, mogą one zachęcać odbiorców do zachowań niemoralnych oraz sprzecznych z prawem" - pisało w biuletynie biuro RPO. Wcześniej wniosek o przyjrzenie się sprawie złożyła na ręce rzecznika aktywistka Maja Staśko. KSW 97: Oto pełna karta walk. Czy są bilety? Kiedy i o której gala w Tarnowie? Rzecznik Praw Obywatelskich reaguje na skargę Biuro RPO zwróciło również uwagę, że na galę wstęp mają małoletni, w tym wypadku dzieci powyżej 12 roku życia. W związku ze sprawą zwrócono się do Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Ministerstwa Aktywów Państwowych, Dyrektora Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej i Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Gala na Stadionie Narodowym, która była wielkim sukcesem federacji FAME może się nie odbyć. FAME MMA postanowiło się bronić. Wysłano oficjalny list do Rzecznika Praw Obywatelskich, a w osobnym oświadczeniu pisano m.in. o tym, że organizatorzy nie mają wpływu na to, jakie zachowania prezentują ich zawodnicy poza organizowanymi galami. Zdaje się, że to może jednak nie wystarczyć, mimo że padły też znane i lubiane nazwiska. "Federacja FAME przyjęła to z zainteresowaniem, ale także z dużym zaniepokojeniem. Tomasz Adamek, Krzysztof Włodarczyk, Piotr Lisek, Piotr Świerczewski, Ewa Brodnicka, Ewa Piątkowska - to światowej klasy sportowcy, niektórzy reprezentowali nasz kraj na Igrzyskach Olimpijskich. Jesteśmy dumni, że o każdej z tych osób możemy powiedzieć "zawodnik/zawodniczka FAME". Jesteśmy pewni, że swoją postawą promują właściwe wartości i nie mają nic wspólnego z zachowaniami patologicznymi" - przekazały władze FAME MMA. FAME MMA się broni Informowano o tym, że po żadnej z gal nie zostało wszczęte jakiekolwiek postępowanie z nimi związane. Jednocześnie zwrócono też uwagę na to, że FAME MMA zakazało żargonu więziennego oraz mowy nienawiści, a za nieprzestrzeganie tych zasad, na zawodników nakładane są kary finansowe i dyscyplinarne. Gwiazdor MMA aresztowany. Może trafić do więzienia na kilkanaście lat "Oczywiście nie do końca jesteśmy w stanie wpłynąć na to, jak w życiu prywatnym czy w codziennej działalności internetowej zachowują się osoby prywatne, jakimi są poszczególni zawodnicy, jeśli jednak ich działalność jest związana z galami FAME, to podlega ona określonym rygorom" - odpowiadali. Organizatorzy gali napisali do RPO również z zaproszeniem na imprezę, by na własne oczy mógł zobaczyć, w jakich warunkach przebiega i że włodarze FAME chcieliby wówczas wyjaśnić całą sytuację wokół skargi. Przypomnijmy, że gala na Stadionie Narodowym zaplanowana jest na 31 sierpnia.