Gale, podczas których zobaczyć można walki znanych postaci polskiego (i nie tylko) showbiznesu cieszą się z naszych kraju coraz większym zainteresowaniem. Na debiut w świecie freak fightów z tego powodu coraz częściej decydują się wielkie gwiazdy sportu. W ostatnim czasie w galach typu freak fight show obejrzeć można było pojedynki z udziałem m.in. triathlonisty Roberta Karasia, byłego siatkarza Zbigniewa Bartmana, czy byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej, Tomasza Hajto. Na tym jednak nie kończy się lista sportowców, którym marzy się kariera we freak fightach. Sławomir Peszko, który nie tak dawno zakończył karierę piłkarską, wraz z Lexy Chaplin założył federację Clout MMA. "Peszkin" jednak nie zamierza ograniczać się jedynie do roli włodarza i już planuje debiut we freak fightach. Popularny piłkarz zawalczyć ma rzekomo ze znanym skoczkiem narciarskim, Piotrem Żyłą. Bomba wybuchła. Piotr Lisek wchodzi do klatki. Dłuższy kontrakt mistrza Łukasz Gikiewicz dostał ofertę od freak fightowej federacji. Żona powiedziała "nie" Debiutem w świecie mieszanych sztuk walki zainteresowany jest, jak się okazuje, również Łukasz Gikiewicz. 35-latek może pochwalić się niezwykle bogatym CV, jeśli chodzi o piłkę klubową. W ostatnich latach występował bowiem m.in. w Cyprze, Arabii Saudyjskiej, Tajlandii, Jordanii i Indiach. W 2023 roku wrócił od jednak do ojczyzny, a obecnie jest napastnikiem KTS Weszło. Robert Karaś rzucił wyzwanie Marcinowi Lewandowskiemu. Błyskawiczna odpowiedź. "Mówisz masz" Polski napastnik w podcaście Łukasza Kadziewicza “W cieniu sportu" wyjawił, że dostał już nawet ofertę od znanej federacji freak fightowej, jednak musiał odmówić. Na debiut piłkarza w sportach walki nie zgodziła się bowiem jego żona, Anja Grgin. Łukasz Gikiewicz i Anja Grgin poznali się w 2009 roku. Wówczas piłkarz występował jako napastnik ŁKS-u Łódź, jego wybranka natomiast była koszykarką tego klubu. Była to, jak się okazało, miłość od pierwszego wejrzenia. Od tamtej pory zakochani są bowiem nierozłączni. Była gwiazda UFC zarabia sprzedając swoje fotki. Kibice błagają o więcej