W trzecim pojedynku XTB KSW Epic w starciu na zasadach MMA zmierzyli się topowi zawodnicy wagi półciężkiej Ivan Erslan i Bogdan Gnidko. Minimalnym faworytem batalii był Ukrainiec, który jest autorem najszybszego nokautu w historii KSW. Przypomnijmy, że wojownik z Kijowa w sierpniu 2022 roku w pięć sekund znokautował Damiana Piwowarczyka. Sensacyjne wieści przed walką Adamek - Chalidow. Włodarze KSW ujawniają, to już oficjalne Tym razem szczęście sprzyjało jednak oponentowi. Od początku Gnidko próbował wywierać presję, z którą spokojnie radził sobie Erslan, i to Chorwat wyprowadził fenomenalny lewy sierpowy, po którym na matę niemalże nieprzytomny padł jak rażony piorunem Ukrainiec. Dla Ivana Erslana ten nokaut był szczególny i dosłownie popłakał się kilka sekund po dokonaniu tej sztuki. Były pretendent do pasa KSW w wadze półciężkiej wywalczył sobie tym samym prawo bycia rezerwowym w mistrzowskim turnieju, odbywającym się na tej samej gali. - Co za nokaut! Ivan Erslan powraca - napisał na Twitterze/X oficjalny profil KSW, załączając przy tym wideo z efektownego skończenia. To był szczególnie dobry dla oka początek gali XTB KSW Epic, bowiem walkę wcześniej w starciu na brutalnych zasadach mieszkający w Niemczech Muslim Tulshaev serią kopnięć w głowę wykończył Konrada Rusińskiego. Z Gliwic, Adam Lewicki - Interia Sport