Podczas gali KSW 54 "Masakra" pokonał swojego rywala przez TKO w pierwszej rundzie. W wywiadzie po walce w bardzo dosadnych słowach wyraził chęć walki z Karolem Bedorfem i Damianem Grabowskim. - Mam uśmiech na twarzy, bo jestem ciekawy, jakich wymówek będą szukały te p**** Bedorf i Grabowski, żeby ze mną nie zawalczyć - powiedział na gorąco po walce zawodnik z Zabrza. Kita miał już okazję mierzyć się zarówno z jednym, jak i drugim fighterem. Oba pojedynki "Masakra" przegrał. Teraz chciałby zrewanżować się za tamte walki. Na zaczepkę 40-latka odpowiedział pierwszy z wymienionych wojowników. Były mistrz federacji KSW w wadze ciężkiej zapowiedział, że nie będzie się wdawał w przepychanki słowne z Kitą.Po raz ostatni Karol Bedorf w klatce KSW pojawił się w maju 2019 roku. Wówczas na gali KSW 49 musiał uznać wyższość Grabowskiego. Natomiast "Polish Pitbull" wciąż nie odpowiedział na wyzwanie Kity.