"Cieszyński Książę" pokonał Rakicia w trzecie rundzie. Jego rywal doznał poważnie wyglądającej kontuzji kolana, przez co nie mógł kontynuować pojedynku. Mimo to jak się okazuje, polski zawodnik MMA również nie wyszedł z tego starcia bez szwanku. Już w pierwszej rundzie pod jego okiem pojawiło się rozcięcie. Uraz okazał się poważniejszy, niż się wcześniej wydawało. - W pierwszej rundzie coś stało się z moim okiem. Nie widziałem niczego po lewej stronie - powiedział w wywiadzie po walce Błachowicz. Czytaj więcej - Koszmar rywala Błachowicza. Nagły koniec walki! Jan Błachowicz przejdzie zabieg po walce z Rakiciem Polak do swojej sytuacji zdrowotnej odniósł się także podczas konferencji prasowej po pojedynku. - W poniedziałek przejdę mały zabieg. Lekarz powiedział, że może to nic poważnego, a może coś większego. Na razie dokładnie nie wie, jak to wygląda. Będzie musiał to sprawdzić w szpitalu - ocenił. Czytaj więcej na stronie Polsatu Sport