Rewanż za kapitalny lutowy pojedynek, który z powodzeniem może kandydować do miana najbardziej emocjonującej walki roku w Polsce, miał się odbyć już w kwietniu lub w maju, ale pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany organizacji Babilon MMA. Do drugiego starcia Pawlak-Błeszyński ostatecznie dojdzie w ostatni piątek bieżącego miesiąca, a kibice już teraz mogą odliczać dni do tego sportowego święta. W międzyczasie obaj bohaterowie walki wieczoru stoczyli po jednej potyczce. Świetnie zaprezentował się 31-letni "Plastinho", który w czerwcu znokautował w 3. rundzie Filipa Tomczaka na gali Babilon MMA 14. Starszy o dwa lata "Ares" zaryzykował jeszcze bardziej i stoczył przegrany pojedynek bokserski z Łukaszem Staniochem. Do rewanżowej batalii na Babilon MMA 18 Pawlak i Błeszyński przygotowują się bardzo pieczołowicie. Każdy z nich zapowiada poprawę w stosunku do pierwszej walki, która pozostawiła niedosyt w obydwu obozach. Tym razem wszyscy liczą na definitywne rozstrzygnięcie i wyłonienie nowego mistrza, który zasiądzie na tronie wagi średniej. "Plastinho" czy "Ares" - który z nich lepiej wyciągnie wnioski i zwycięży? Studyjna gala Babilon MMA 18: Revenge odbędzie się 27 listopada. Transmisja na kanałach grupy Polsat oraz ipla.