Artur Szpilka przez wiele lat odnosił sukcesy jako znany na całym świecie bokser. W 2022 roku postanowił jednak nieco zmienić ścieżkę kariery zawodowej i spróbował swoich sił w MMA. Debiutancką walkę zaliczył podczas gali KSW 71, jego oponentem był wówczas Sergiej Radczenko. Polak bez problemu poradził sobie z Ukraińcem i odnotował pierwsze w karierze zwycięstwo w mieszanych sztukach walki. W kolejnych miesiącach Szpilka miał okazję wystąpić m.in. na gali High League 4, gdzie wygrał z Denisem Załęckim. Pochodzący z Wieliczki sportowiec szybko stwierdził jednak, że najlepiej czuje się występując na eventach organizowanych przez KSW. W styczniu w jednym w wywiadów ogłosił powrót do federacji, w której rozpoczął swoją przygodą z MMA. Szpilka miał pojawić się w oktagonie podczas gali XTB KSW 78 w Szczecinie 21 stycznia, jednak z rywalizacji wykluczyła go kontuzja kręgosłupa. Wielki sukces FAME MMA. Wysokie wyniki organizacji Artur Szpilka wyjawia. To dlatego chce zmierzyć się z Mariuszem Pudzianowskim W ostatnich miesiącach 33-latek jasno dawał do zrozumienia, z kim chciałby wejść do oktagonu. Jego słowa dały nadzieję wielu kibicom, którzy od wielu lat czekali na starcie Szpilki z Mariuszem Pudzianowskim. Trzeba przyznać, że pochodzący z Wieliczki pięściarz mocno podgrzewał atmosferę w ostatnim czasie. Najpierw "zaczepiał" Pudzianowskiego na filmikach z wakacji, następnie "szukał" swojego rywala przed PGE Narodowym w Warszawie. Kilka dni później w sieci pojawiła się informacja, na którą wszyscy czekali. Szpilka dopiął swego i 3 czerwca stanie do walki z "Pudzianem" podczas gali XTB KSW Colosseum 2. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" bokser zdradził powód, dla którego tak bardzo starał się o możliwość zmierzenia się z byłym strongmanem w oktagonie. Pudzianowski bez wątpienia ma większe doświadczenie w walkach MMA. Może pochwalić się imponującym bilansem 17-8. Warto też zaznaczyć, że 46-latek wiele pojedynków wygrał przez nokaut. Paweł Skrzecz zabrał głos po rodzinnej tragedii. Wspomina ostatnią rozmowę ze zmarłym bratem