Szczegóły zajścia "Ferrari" zdradził na swoim kanale w portalu YouTube "Władca Piekieł". Stwierdził, że sprawcy chcieli go zabić. "Ferrari" na nagraniu znajduje się w białej, zakrwawionej koszulce. Ma też ranę na czole i bandaż na lewej ręce. Nagranie powstało w szpitalu, przed operacją, która czekała Roślika. "Ferrari" zdradza, że do jego mieszkania weszło dwóch zamaskowanych sprawców. Nie uniknął ran, ale udało mu się uciec. Przyznał, że więcej szczegółów zdradzi po operacji.