Od kilku dni jednym z najgłośniejszych tematów w naszym kraju jest afera, w którą zamieszani są znani polscy youtuberzy. Wszystko zaczęło się o wywiadu, który opublikował w mediach Kuba Wątor. Miał on okazję porozmawiać z kobietą, która rzekomo jeszcze przed ukończeniem 15. roku życia otrzymywała dwuznaczne wiadomości od influencera Stuarta Burtona, znanego pod pseudonimem "Stuu". Po tej publikacji wiele młodych kobiet nabrało odwagi i zaczęły publikować w sieci screeny z rzekomych rozmów ze znanymi polskimi youtuberami, z których wynika, że chcieli oni wykorzystać seksualnie swoje małoletnie wówczas fanki. Karolina Pisarek nie mogła pohamować emocji po walce Rogera Salli na FAME MMA. Wparowała do oktagonu "Boxdel" odsunięty od Fame MMA Oliwy do ognia dolał Sylwester Wardęga, który opublikował w sieci film pt. "Mroczna tajemnica Stuu i youtuberów: Pandora gate (Boxdel, Dubiel, Fagata)", ujawniający niestosowne zachowania internetowych celebrytów względem dziewczynek poniżej 15. roku życia. Choć nagranie to dotyczy głównie wspomnianego wcześniej Stuarta Burtona, nie zabrakło w nim także materiałów obciążających m.in. freak fightera Marcina Dubiela oraz jednego z włodarzy Fame MMA, Michała "Boxdela" Barona. Freak fightowa federacja niemal od razu zareagowała na informacje, które w przeciągu ostatnich dni pojawiły się w sieci. Jeden z włodarzy Fame MMA, Krzysztof Rozpara, wydał w tej sprawie oświadczenie i poinformował kibiców, że Michał Baron został odsunięty od federacji. Tomasz Adamek zmienił zdanie w sprawie Fame MMA. I wyznaje bez ogródek: Kocham dolary