Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Holandii U-21 w 16. minucie spotkania, gdy Perr Schuurs zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Justin Kluivert. Piłkarze Rumunii U-21 szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 20. minucie wynik ustalił Andrei Ciobanu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Mariusowi Marinowi z jedenastki Rumunii U-21. Była to 45. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 64. minucie Myron Boadu został zmieniony przez Codego Gakpa. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 68. minucie, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: George'owi Ganei i Deyovaisiowi Zeefuikowi. Chwilę później trener Rumunii U-21 postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Alexandru Mățana. Na boisko wszedł Răzvan Oaidă, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 13 minut przed zakończeniem starcia sędzia przyznał kartkę Teunowi Koopmeinersowi z Holandii U-21. W 80. minucie Noa Noëll został zmieniony przez Briana Adjeiego, co miało wzmocnić reprezentację Holandii U-21. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając George'a Ganeę na Adriana Tabarceę oraz Olimpiu Moruțana na Cătălina Itu. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga drużyny Holandii U-21 w posiadaniu piłki była ogromna (71 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Reprezentanty obu drużyn obejrzały po dwie żółte kartki. Reprezentacja Rumunii U-21 w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Holandii U-21 w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższą sobotę drużyna Rumunii U-21 zawalczy o kolejne punkty w Budapeszcie. Jej przeciwnikiem będzie Węgry U-21. Tego samego dnia Niemcy U-21 będą rywalem reprezentacji Holandii U-21 w meczu, który odbędzie się w Székesfehérvárze.