Wiadomość dotycząca wyboru Henry'ego na stanowiska trenera młodzieżówki nie jest jeszcze potwierdzona, ale francuski dziennik uważa, że w najbliższy poniedziałek to właśnie były napastnik zostanie przedstawiony w nowej roli. Henry ma być faworytem na stanowisko, które zwolnił Sylvain Ripoll, zdymisjonowany w ubiegłym miesiącu. Futbol U-21 to oczywiście nie to samo, co dorosła kadra, ale w sytuacji, gdy drużynę będzie czekała gra na igrzyskach przed własną publicznością, dla trenera może być to ciekawa propozycja. A Henry na razie w roli szkoleniowca przesadnie nie błyszczy. Słynny napastnik próbował swoich sił jako pierwszy trener AS Monaco, był też w tej roli w Montreal Impact, jednak szkoleniowej furory nie zrobił. Najdłużej pracował w roli asystenta selekcjonera reprezentacji Belgii, jednak było to tylko bycie tym drugim. Jeśli Henry faktycznie zostanie głównym trenerem kadry U-21, będzie można mówić o największym wyzwaniu w jego dotychczasowej karierze trenerskiej. Co więcej, ewentualne powodzenie mogłoby sprawić, że jego akcje z miejsca by urosły i w dalszej przyszłości mógłby on stać się kandydatem na trenera także seniorskiej kadry, choć na razie jest do tego daleka droga. Legenda Arsenalu i reprezentacji Francji Urodzony w 1977 roku Henry we francuskiej kadrze znalazł się już podczas mistrzostw świata rozgrywanych w jego ojczyźnie - w 1998 roku strzelił trzy gole. Jego łączny dorobek w kadrze to aż 51 trafień w 123 spotkaniach, co jest do dziś jednym z rekordów w historii francuskiego futbolu. W piłce klubowej Henry stał się legendą Arsenalu. W swoim CV miał też później m.in. Barcelonę, ale gdyby spytać przeciętnego kibica, z jakim klubem Francuz kojarzy się najbardziej, byłaby to właśnie drużyna z Londynu. W jej barwach zagrał 254 razy i zdobył 174 bramki. Wielki transfer Arsenalu na ostatniej prostej. Na stole wielkie pieniądze