W turnieju "Pinatar Friendly Tournament" zagrały cztery reprezentacje - Szkocja, Szwajcaria, Polska i Wyspy Owcze. Nasza reprezentacja mierzyła się we wtorek ze Szwajcarią i uległa jej 0:2, a że Szkoci pokonali Wyspy Owcze, właśnie Farerzy okazali się być przeciwnikami Polaków w spotkaniu, którego stawką było trzecie miejsce w klasyfikacji końcowej całej imprezy. Na objęcie prowadzenia przez nasz zespół nie było trzeba długo czekać - pierwsza bramka padła już w 7. minucie. Do przerwy podopieczni Dariusza Gęsiora prowadzili 2:0 i choć w drugiej połowie Wyspy Owcze potrafiły strzelić gola kontaktowego, Polska cieszyła się później jeszcze z dwóch kolejnych trafień. Gole dla Polski strzelali Maciej Ruszkiewicz, Antoni Uchroński i dwukrotnie Michał Osowski. Jacek Bąk ostro o Robercie Lewandowskim. Padły słowa o "świętych krowach" Młodzież pokazała, jak się wygrywa z Wyspami Owczymi Na wieść o wygranej z Wyspami Owczymi kibice od razu zaczęli publikować komentarze dotyczące meczów tych drużyn z udziałem nie kadr U-16, a dorosłych reprezentacji. Niedawno Polacy mierzyli się z Farerami w eliminacjach mistrzostw Europy i przeżywali męczarnie - wprawdzie w końcu wygrali 2:0, ale mecz mógłby skończyć się różnie, gdyby nie wykorzystany przez Roberta Lewandowskiego rzut karny, który otworzył wynik. - Dawać ich do seniorów na 12.10 - piszą kibice o kadrze U-16. Właśnie w październiku seniorska kadra ponownie zagra z Wyspami Owczymi, tym razem na wyjeździe. Biało-Czerwoni mają już nóż na gardle, ale o punkty eliminacji ME zagrają już nie pod wodzą Fernando Santosa, a z Michałem Probierzem na ławce trenerskiej. Probierz otrzymał nominację i zaczął się cyrk. Wszystko za jego plecami