Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Niemiec wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Cristiano Ronaldo wywołał eksplozję radości wśród kibiców Portugalii , strzelając gola w 15. minucie pojedynku. To już piąte trafienie tego reprezentant w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Diogo Jota. W 35. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Portugalii Rúben Dias. W 39. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Portugalii Raphaël Guerreiro. Drugą połowę reprezentacja Portugalii rozpoczęła w zmienionym składzie, za Bernarda Silvę wszedł Renato Sanches. Drużyna Portugalii ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Niemiec, zdobywając kolejną bramkę. W 51. minucie na listę strzelców wpisał się Kai Havertz. Asystę zanotował Robin Gosens. W 58. minucie William Carvalho zastąpił Rafę Silvę. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 60. minucie wynik na 1-4 podwyższył Robin Gosens. Asystę przy golu zaliczył Joshua Kimmich. Chwilę później trener Portugalii postanowił wzmocnić linię pomocy i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Brunona Fernandesa. Na boisko wszedł João Moutinho, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Kai Havertz z Niemiec. Piłkarze Portugalii szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 67. minucie wynik ustalił Diogo Jota. Bramka padła po podaniu Cristiana Ronalda. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Niemiec doszło do zmiany. Leon Goretzka wszedł za Kaiego Havertza. W tej samej minucie trener Niemiec postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Ilkaya Guendogana wszedł Niklas Süle, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Niemiec utrzymać prowadzenie. W 77. minucie kartkę dostał Matthias Ginter, reprezentant Niemiec. W 83. minucie Diogo Jota został zmieniony przez André Silvę, co miało wzmocnić reprezentację Portugalii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Serge'a Gnabrego na Leroya Sanégo. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-4. Jedenastka Niemiec zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie ukarał piłkarzy Portugalii żadną kartką, natomiast reprezentantom Niemiec przyznał dwie żółte. Drużyna Portugalii w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast reprezentacja Niemiec w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą środę drużyna Niemiec będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Monachium. Jej przeciwnikiem będzie Węgry. Tego samego dnia Francja będzie rywalem jedenastki Portugalii w meczu, który odbędzie się w Budapeszcie.