Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W 10. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Nikolę Milenković z Serbii, a w 44. minucie Declana Gallaghera z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Nemanja Gudelj z Serbii. Była to 49. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Szkocji w 52. minucie spotkania, gdy Ryan Christie zdobył pierwszą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Callum McGregor. W 59. minucie Filip Kostić został zmieniony przez Filipa Mladenovicia. Trener Serbii postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił pomocnika Nemanję Maksimovicia i na pole gry wprowadził napastnika Lukę Jovicia, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W tej samej minucie Sergej Milinković-Savić został zmieniony przez Aleksandara Kataiego, co miało wzmocnić reprezentację Serbii. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lyndona Dykesa na Olivera McBurniego w 83. minucie oraz Johna McGinna na Kennego McLeana w tej samej minucie. Chwilę później trener Szkocji postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Ryana Christiego wszedł Callum Paterson, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Piłkarze gospodarzy nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 90. minucie gola wyrównującego strzelił Luka Jović. Bramka padła po podaniu Filipa Mladenovicia. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. W 108. minucie Stefan Mitrović został zmieniony przez Urosza Spajicia, co miało wzmocnić jedenastkę Serbii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Stephena O'Donnella na Leigh Griffiths. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych lepszy okazał się zespół gości. Seria jedenastek zakończyła się wynikiem 4-5. Największym pechowcem okazał się Aleksandar Mitrović, który nie wykorzystał karnego. Arbiter przyznał dwie żółte kartki piłkarzom Serbii, a zawodnikom gości pokazał jedną. Obie drużyny wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie.