Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Ukrainy w siódmej minucie spotkania, gdy Ołeksandr Zinczenko strzelił pierwszego gola. Sytuację bramkową stworzył Marlos. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała reprezentacja Ukrainy, zdobywając kolejną bramkę. W 27. minucie pokonał bramkarza Marlos. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Rusłan Malinowski wywołał eksplozję radości wśród kibiców Ukrainy, strzelając kolejnego gola w 61. minucie starcia. Przy zdobyciu bramki pomógł Roman Yaremchuk. Jedenastka Ukrainy była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Ukrainy wręczył jedną żółtą. Już w najbliższy wtorek reprezentacja Litwy rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Portugalia. Natomiast 11 października Litwa będzie przeciwnikiem reprezentacji Ukrainy w meczu, który odbędzie się w Charkowie.