Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedynego gola meczu strzelił Raheem Sterling dla jedenastki Anglii. Bramka padła w tej samej minucie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Jack Grealish. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem reprezentacji Anglii. Na drugą połowę jedenastka Czech wyszła w zmienionym składzie, za Jakuba Janktę wszedł Petr Sevčík. Także drużyna Anglii wyszła w zmienionym składzie, za Declana Rice'a wszedł Jordan Henderson. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Janowi Bořilowi z Czech. Była to 61. minuta pojedynku. W 64. minucie za Vladimira Daridę wszedł Alex Král. W tej samej minucie w reprezentacji Czech doszło do zmiany. Adam Hložek wszedł za Lukáša Masopusta. Chwilę później trener Anglii postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Raheema Sterlinga. Na boisko wszedł Marcus Rashford, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Trener Czech postanowił zagrać agresywniej. W 84. minucie zmienił obrońcę Tomáša Holeša i na pole gry wprowadził napastnika Matěja Vydrę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego reprezentacje wciąż miały problemy ze skutecznością. W drugiej połowie nie padły bramki. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał piłkarzy Anglii żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Anglii będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie F2.