Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 15. a 32. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki reprezentantom Kosowa i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Drugą połowę reprezentacja Kosowa rozpoczęła w zmienionym składzie, za Anela Rashkaja wszedł Besar Halimi. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W 50. minucie Atdhe Nuhiu dał prowadzenie swojej jedenastce. Asystę zanotował Florent Hadërgjonaj. W 55. minucie kartkę obejrzał Tomáš Souček z Czech. W 61. minucie Michael Krmenčík został zastąpiony przez Zdenka Ondraszka. Piłkarze Czech odpowiedzieli strzeleniem gola. W 71. minucie na listę strzelców wpisał się Alex Král. W 76. minucie Lukáš Masopust został zmieniony przez Petra Ševčíka, co miało wzmocnić reprezentację Czech. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Florenta Hadërgjonaja na Edona Zhegrovę. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Czech przyniosły efekt bramkowy. Na 11 minut przed zakończeniem starcia wynik ustalił Ondrzej Czelustka. Asystę zaliczył Alex Král. W 85. minucie w jedenastce Kosowa doszło do zmiany. Elbasan Rashani wszedł za Bersanta Celinę. Po chwili trener Czech postanowił bronić wyniku. W pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania postawił na defensywę. Za pomocnika Jakuba Janktę wszedł Pavel Kaderabek, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Czech utrzymać prowadzenie. Minutę później arbiter ukarał kartką Edona Zhegrovę, reprezentanta Kosowa. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Reprezentacja Czech była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Sędzia przyznał trzy żółte kartki piłkarzom Kosowa w pierwszej połowie, a w drugiej jedną. Reprezentanty drużyny przeciwnej otrzymały w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej także jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę reprezentacja Kosowa rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Anglia. Tego samego dnia Bułgaria będzie rywalem jedenastki Czech w meczu, który odbędzie się w Sofii.