Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Malty plącze się na dole tabeli zajmując 43. miejsce, za to reprezentacja Szwecji zajmując 15. pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Szwecji w 11. minucie spotkania, gdy Marcus Danielsson strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Pierre Bengtsson. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Kurtowi Shawowi z Malty. Była to 39. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem reprezentacji Szwecji. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Malta: Zachowi Muscatowi w 47. i Josephowi Mbongowi w 57. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Szwecji w 58. minucie spotkania, gdy Sebastian Larsson zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem kartką został ukarany Robin Quaison, reprezentant gości. Chwilę później trener Szwecji postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Albina Ekdala. Na boisko wszedł Gustav Svensson, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 66. minucie Zach Muscat zastąpił Jonathana Caruanę. W tej samej minucie do własnej bramki trafił zawodnik Malty Andrei Agius. W 68. minucie Rowen Muscat został zmieniony przez Paula Fenecha, co miało wzmocnić reprezentację Malty. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Robina Quaisona na Alexandra Isaka. W 71. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Sebastian Larsson ze Szwecji. W 76. minucie Alfred Effiong został zmieniony przez Michaela Mifsuda, co miało wzmocnić jedenastkę Malty. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marcusa Berga na Sebastiana Anderssona. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 0-4. Drużyna Szwecji była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym spotkaniu. Reprezentacja Szwecji zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Sędzia wręczył trzy żółte kartki piłkarzom Malty, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Szwecji zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Hiszpania. Tego samego dnia Wyspy Owcze będą przeciwnikiem reprezentacji Malty w meczu, który odbędzie się w Thorshavn.