Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Reprezentacja Gruzji znajduje się na dole tabeli zajmując 41. miejsce, za to drużyna Irlandii zajmując 16. pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę obejrzał Glenn Whelan z Irlandii. W 73. minucie za Calluma Robinsona wszedł Alan Browne. W tej samej minucie w reprezentacji Gruzji doszło do zmiany. Levan Shengelia wszedł za Giorgiego Kvilitaię. Trener Gruzji postanowił zagrać agresywniej. W 79. minucie zmienił pomocnika Tornike'a Okriashvilego i na pole gry wprowadził napastnika Elguję Lobjanidzego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie James Collins został zmieniony przez Aarona Connolly'ego, co miało wzmocnić reprezentację Irlandii. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Otara Kiteishvilego na Giorgiego Aburjanię w 90. minucie. W 87. minucie arbiter ukarał kartką Gię Grigaławę, piłkarza gospodarzy. Po chwili trener Irlandii postanowił bronić wyniku. W trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania postawił na defensywę. Za pomocnika Conora Hourihane'a wszedł Derrick Williams, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Irlandii utrzymać remis. Wyjątkowa nieporadność napastników Gruzji była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Reprezentanty obu drużyn otrzymały po jednej żółtej kartce. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek reprezentacja Irlandii będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Carouge. Jej rywalem będzie Szwajcaria. Tego samego dnia Gibraltar będzie gościć jedenastkę Gruzji.