Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna San Marino plącze się na dole tabeli zajmując 55. miejsce, za to reprezentacja Belgii zajmując pierwszą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Od pierwszych minut drużyna Belgii zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki San Marino była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Trzeba było trochę poczekać, aby Romelu Lukaku wywołał eksplozję radości wśród kibiców Belgii, zdobywając bramkę w 28. minucie starcia. To już piąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Youri Tielemans. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Belgii, strzelając kolejnego gola. W 31. minucie wynik na 2-0 podwyższył Nacer Chadli. Asystę przy bramce zanotował Romelu Lukaku. W 35. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik San Marino Cristian Brolli. W 41. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Romelu Lukaku z Belgii. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Eden Hazard. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy pokonał bramkarza Toby Alderweireld. Asystę zanotował Timothy Castagne. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Belgii w 45. minucie spotkania, gdy Youri Tielemans zdobył szóstą bramkę. Bramka padła po podaniu Edena Hazarda. Drugą połowę drużyna San Marino rozpoczęła w zmienionym składzie, za Mattię Giardiego, Filippa Berardiego weszli Adolfo Hirsch, Alessandro Golinucci. W 51. minucie kartkę dostał Dries Mertens, piłkarz gospodarzy. W 63. minucie za Driesa Mertensa wszedł Yari Verschaeren. W tej samej minucie Eden Hazard został zmieniony przez Yannicka Carrasca, a za Romelu Lukaku wszedł na boisko Christian Benteke, co miało wzmocnić reprezentację Belgii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Andreę Grandoniego na Lorenza Lunadeiego. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Belgii w 79. minucie spotkania, gdy Christian Benteke strzelił siódmego gola. Przy zdobyciu bramki pomógł Yannick Carrasco. Na osiem minut przed zakończeniem pojedynku arbiter wręczył kartkę Marcellowi Mularoniemu z San Marino. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Belgii w 84. minucie spotkania, gdy Yari Verschaeren zdobył z rzutu karnego ósmą bramkę. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. W 90. minucie wynik ustalił Timothy Castagne. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Davide Simonciniemu z drużyny gości. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 9-0. Reprezentacja Belgii postawiła autobus przed swoją bramką, praktycznie nie atakowała, a akcje jej zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Wyjątkowa nieporadność napastników San Marino była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę reprezentantom Belgii, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Belgii zawalczy o kolejne punkty w Astanie. Jej przeciwnikiem będzie Kazachstan. Tego samego dnia Szkocja będzie rywalem reprezentacji San Marino w meczu, który odbędzie się w Glasgow.