Było to starcie zespołów z czołówki tabeli. Zapowiadał się ciekawy mecz, gdyż grały ze sobą dziewiąta i pierwsza drużyna Euro 2020-Kwalifikacje. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W ósmej minucie Emerson został zmieniony przez Alessandra Florenziego. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Jorginho z Włoch (”Azzurri”). Była to 21. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 57. minucie kartkę dostał Rasmus Schüller, piłkarz gospodarzy. W tym czasie ”Azzurri” nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 59. minucie bramkę zdobył Ciro Immobile. W 71. minucie arbiter przyznał kartkę Gianluigiemu Donnarummie z zespołu gości. Chwilę później trener Włoch postanowił wzmocnić linię napadu i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Federica Chiesę. Na boisko wszedł Federico Bernardeschi, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Teemu Pukki wyrównał wynik meczu z karnego. Reprezentant ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Sędzia wręczył żółte kartki zawodnikom Finalndia: Paulusowi Arajuuriemu w 74. i Saulemu Vaisanenowi w 78. minucie. W 75. minucie Lassi Lappalainen został zmieniony przez Jasse'a Tuominena, co miało wzmocnić jedenastkę Finalndii. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Cira Immobilego na Andreę Belottiego. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Włoch w 79. minucie spotkania, gdy Jorginho strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Trener Finalndii postanowił zagrać agresywniej. W 82. minucie zmienił obrońcę Albina Granlunda i na pole gry wprowadził napastnika Pyrego Soiriego, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na trzy minuty przed zakończeniem pojedynku w jedenastce Finalndii doszło do zmiany. Joni Kauko wszedł za Rasmusa Schüllera. W doliczonej trzeciej minucie spotkania arbiter pokazał kartkę Joniemu Kauko, reprezentantowi Finalndii. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie reprezentacje wykorzystały wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały pięciotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 12 października drużyna Finalndii rozegra kolejny mecz w Zenicy. Jej przeciwnikiem będzie Bośnia i Hercegowina. Tego samego dnia Grecja zagra z drużyną Włoch na jej terenie.