Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Chorwacji w 45. minucie spotkania, gdy Nikola Vlašić strzelił pierwszego gola. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Marcelo Brozović. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Chorwacji. Na drugą połowę drużyna Słowacji wyszła w zmienionym składzie, za Alberta Rusnaka wszedł Róbert Boženík. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu na listę strzelców wpisał się Ivan Periszić. Przy zdobyciu bramki pomagał Ante Rebić. W 63. minucie w reprezentacji Słowacji doszło do zmiany. Lukasz Haraslin wszedł za Juraja Kuckę. W 70. minucie Ante Rebić zastąpił Josipa Brekalę. Trzeba było trochę poczekać, aby Bruno Petković wywołał eksplozję radości wśród kibiców Chorwacji, strzelając kolejnego gola w 72. minucie starcia. Asystę przy bramce zanotował Josip Brekalo. W 79. minucie Robert Mak został zmieniony przez Michala Durisza, co miało wzmocnić drużynę Słowacji. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nikolę Vlašić na Milana Badelja oraz Brunona Petkovicia na Maria Pašalicia. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W samej końcówce pojedynku wynik na 0-4 podwyższył Dejan Lovren. Bramka padła po podaniu Marcela Brozovicia. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-4. Jedenastka Chorwacji zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dziewięć celnych strzałów, dwa razy obijała słupki bramki reprezentacji Słowacji. Sędzia nie wręczył żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy poniedziałek drużyna Chorwacji będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Baku. Jej rywalem będzie Azerbejdżan. Tego samego dnia Węgry będą przeciwnikiem reprezentacji Słowacji w meczu, który odbędzie się w Budapeszcie.