Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Aleksandr Karapetyan wywołał eksplozję radości wśród kibiców Armenii , strzelając gola w ósmej minucie meczu. Przy strzeleniu gola asystował Tigran Barseghyan. W 17. minucie Charalampos Mavrias został zastąpiony przez Giannisa Kotsirasa. W 19. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Dimitrisa Pelkasa z Grecji, a w 29. minucie Karlena Mkrtchyana z drużyny przeciwnej. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała reprezentacja Armenii, zdobywając kolejną bramkę. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy wynik na 0-2 podwyższył Gevorg Ghazaryan. Asystę przy golu zanotował Kamo Howhannisjan. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się Zeca. Asystę zanotował Konstantinos Fortounis. W 55. minucie Karlen Mkrtchyan został zmieniony przez Rumyana Hovsepyana, a za Aleksandra Karapetyana wszedł na boisko Edgar Babayan, co miało wzmocnić drużynę Armenii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dimitrisa Pelkasa na Dimitrisa Kolovosa. W 69. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Aleksandra Karapetyana z Armenii, a w 72. minucie Zecę z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Armenii w 74. minucie spotkania, gdy Tigran Barseghyan zdobył trzecią bramkę. W 75. minucie Andreas Samaris został zmieniony przez Emmanouila Siopisa, co miało wzmocnić drużynę Grecji. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gevorga Ghazaryana na Petrosa Avetisyana. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Grecja: Sokratisowi Papastathopoulos w 76. i Giorgosowi Masourasowi w 81. minucie. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. Na trzy minuty przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Konstantinos Fortounis. Bramka padła po podaniu Zecy. W szóstej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Edgar Babayan, reprezentant Armenii. Reprezentacji Grecji zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Armenii. Przewaga drużyny Grecji w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Reprezentacja Armenii zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały trzymiesięczną przerwę w rozgrywkach. Dopiero 5 września reprezentacja Armenii zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Włochy. Tego samego dnia Finlandia będzie rywalem jedenastki Grecji w meczu, który odbędzie się w Tampere.