Drużyna Azerbejdżanu przed meczem zajmowała 47. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Stanislav Lobotka wywołał eksplozję radości wśród kibiców Słowacji , strzelając gola w ósmej minucie meczu. W zdobyciu bramki pomógł Robert Mak. Reprezentacja Azerbejdżanu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gości, zdobywając kolejną bramkę. W 27. minucie na listę strzelców wpisał się Juraj Kucka. Rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 28. minucie gola kontaktowego strzelił Ramił Szejdajew. Przy strzeleniu gola pomagał Ağabala Ramazanov. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Słowacji w 30. minucie spotkania, gdy Marek Hamszik zdobył trzecią bramkę. Bramka padła po podaniu Stanislava Lobotki. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 57. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Marek Hamszik ze Słowacji. Asystę przy bramce zanotował Denis Vavro. W 61. minucie Ağabala Ramazanov został zmieniony przez Mahira Mədətova. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Antonowi Krivotsyukowi z zespołu gospodarzy. Była to 70. minuta spotkania. W 71. minucie Róbert Boženík został zmieniony przez Ondreja Dudę, a za Stanislava Lobotkę wszedł na boisko Jan Gregusz, co miało wzmocnić jedenastkę Słowacji. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rashada Jejubowa na Emina Mahmudova. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Słowacji w 85. minucie spotkania, gdy Dávid Hancko strzelił piątego gola. Asystę przy bramce zaliczył Ondrej Duda. W 86. minucie Marek Hamszik został zmieniony przez Lukasza Haraslina, co miało wzmocnić jedenastkę Słowacji. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Araza Abdullayeva na Renata Dadaşova. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-5. Reprezentacja Azerbejdżanu zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie ukarał reprezentantów Słowacji żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy wręczył jedną żółtą. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały trzymiesięczną przerwę w rozgrywkach. Dopiero 6 września drużyna Azerbejdżanu rozegra kolejny mecz w Cardiff. Jej rywalem będzie Walia.