Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 22. minucie sędzia wręczył kartkę Nikoli Milenkoviciowi z Serbii. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Ukrainy w 26. minucie spotkania, gdy Viktor Tsygankov zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Ołeksandr Karawajew. Jedenastka Serbii ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Ukrainy, strzelając kolejnego gola. W 28. minucie Viktor Tsygankov ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-0. Po pół godzinie gry kartkę dostał Urosz Spajić, piłkarz Serbii. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Niedługo później Jewhen Konoplianka wywołał eksplozję radości wśród kibiców Ukrainy, zdobywając kolejną bramkę w 46. minucie meczu. Przy strzeleniu gola pomagał Rusłan Malinowski. W 53. minucie Aleksandar Prijović zastąpił Aleksandara Mitrovicia. W 59. minucie w reprezentacji Serbii doszło do zmiany. Ljubomir Fejsa wszedł za Adema Ljajicia. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Roman Yaremchuk. Asystę przy golu ponownie zaliczył Ołeksandr Karawajew. Po chwili trener Ukrainy postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Romana Yaremchuka. Na boisko wszedł Artem Krawiec, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Trenerzy obu reprezentacji postanowili odświeżyć składy w 72. minucie, w jedenastce Ukrainy za Tarasa Stiepanienko wszedł Volodymyr Shepelev, a w drużynie Serbii Luka Jović zmienił Darka Lazovicia. W 75. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Jewhen Konoplianka z Ukrainy. Bramka padła po podaniu Rusłana Malinowskiego. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku w jedenastce Ukrainy doszło do zmiany. Wiktor Kowalenko wszedł za Jewhena Konopliankę. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 5-0. Sędzia nie ukarał reprezentantów Ukrainy żadną kartką, natomiast piłkarzom Serbii pokazał dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy poniedziałek reprezentacja Serbii rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Litwa. Tego samego dnia Luksemburg będzie rywalem jedenastki Ukrainy w meczu, który odbędzie się w L'vivie.