Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Węgier w 18. minucie spotkania, gdy Willi Orban strzelił pierwszego gola. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Balazs Dzsudzsak. W 28. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Dominika Szoboszlaiego z Węgier, a w 38. minucie Badaviego Huseynova z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem reprezentacji Węgier. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy sędzia ukarał kartką Dimitrija Nazarova, piłkarza gospodarzy. Trzeba było trochę poczekać, aby Willi Orban wywołał eksplozję radości wśród kibiców Węgier, zdobywając kolejną bramkę w 53. minucie spotkania. Asystę przy golu zaliczył Botond Baráth. W 58. minucie Dominik Szoboszlai zastąpił Davida Holmana. W 59. minucie w jedenastce Azerbejdżanu doszło do zmiany. Ağabala Ramazanov wszedł za Renata Dadaşova. W 60. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Maksima Medvedeva z Azerbejdżanu, a w 67. minucie László Kleinheislera z drużyny przeciwnej. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Mahir Mədətov. Drużyna Azerbejdżanu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. W 71. minucie wynik ustalił David Holman. Przy zdobyciu bramki pomagał László Kleinheisler. Między 72. a 86. minutą, boisko opuścili piłkarze Azerbejdżanu: Mahir Mədətov, Dimitrij Nazarov, na ich miejsce weszli: Araz Abdullayev, Rüfät Dadaşov. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce László Kleinheislera, Balazsa Dzsudzsaka zajęli: Máté Pátkai, Krisztián Németh. Na trzy minuty przed zakończeniem pojedynku kartkę otrzymał Krisztián Németh z zespołu gości. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-3. Reprezentacja Węgier zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała sześć celnych strzałów. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę reprezentantom Azerbejdżanu w pierwszej połowie, natomiast w drugiej dwie. Piłkarze drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek reprezentacja Azerbejdżanu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Słowacja. Tego samego dnia Walia zagra z reprezentacją Węgier na jej terenie.