Jedenastka Anglii bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Reprezentacja ta zajmowała 10. miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Anglii w 32. minucie spotkania, gdy Harry Winks zdobył pierwszą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Alex Oxlade-Chamberlain. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Anglii. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Benjamin Kololli z drużyny gospodarzy. Była to 48. minuta spotkania. W 59. minucie Callum Hudson-Odoi został zastąpiony przez Marcusa Rashforda. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w reprezentacji Kosowa doszło do zmiany. Besar Halimi wszedł za Valona Berishę. Po chwili trener Anglii postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Aleksa Oxlade-Chamberlaina. Na boisko wszedł Mason Mount, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 73. minucie w jedenastce Kosowa doszło do zmiany. Edon Zhegrova wszedł za Florenta Hadërgjonaja. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Anglii, strzelając kolejnego gola. Na 11 minut przed zakończeniem starcia zmusił do kapitulacji bramkarza Harry Kane. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. W 82. minucie w reprezentacji Kosowa doszło do zmiany. Elbasan Rashani wszedł za Atdhe Nuhiu. Prawie natychmiast Marcus Rashford wywołał eksplozję radości wśród kibiców Anglii, zdobywając kolejną bramkę w 83. minucie pojedynku. Asystę przy golu zaliczył Raheem Sterling. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania w jedenastce Anglii doszło do zmiany. Fikayo Tomori wszedł za Trenta Alexandra-Arnolda. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Mason Mount. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Harry Kane. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-4. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast reprezentantom Kosowa przyznał jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.