Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 41 meczów drużyna Toluca wygrała 21 razy i zanotowała 10 porażek oraz 10 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między pierwszą a 39. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną bramkę meczu dla Toluca zdobył Alexis Canelo w 55. minucie. To już czternaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Rodrigo Salinas. Niedługo później trener Toluca postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Kevin Castañeda, a murawę opuścił Antonio Ríos. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Guidowi Pizarrowi z Tigres. Była to 79. minuta starcia. W 82. minucie Enrique Triverio zastąpił Óscara Ortegę. Zespół Tigres miał dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał trzy żółte kartki piłkarzom Tigres, a zawodnikom gości pokazał jedną. Jedenastka Tigres nie skorzystała ze zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą sobotę zespół Toluca zawalczy o kolejne punkty w San Luis Potosím. Jego rywalem będzie Atlético San Luis. Tego samego dnia Puebla FC będą gościć drużynę Tigres.