Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 23 pojedynki jedenastka Tigres wygrała dziewięć razy i zanotowała osiem porażek oraz sześć remisów. Od pierwszych minut jedenastka Tigres zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Club Necaxa była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie kartką został ukarany Raymundo Fulgencio, piłkarz Tigres. W 57. minucie Fabricio Formiliano zastąpił Briana Garcíę. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Tigres: Juanowi Vigónowi w 59. i Luisowi Quiñónesowi w 66. minucie. W 65. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Leonardo Fernández, Jesús Dueñas, a na ich miejsce weszli Hugo Ayala, Juan Vigón. Chwilę później trener Club Necaxa postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Mauro Quiroga, a murawę opuścił Sergio Bareiro. Od 68. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po trzy żółte kartki. Zespół Tigres w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 16 października jedenastka Club Necaxa będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Puebla FC. Natomiast 17 października Cruz Azul FC będzie przeciwnikiem zespołu Tigres w meczu, który odbędzie się w Meksyku.