W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Querétaro postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Hugo Silveira, a murawę opuścił Jonathan Dos Santos. Hugo Silveira nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając jedną bramkę. Był to już jego dziewiąty gol w tegorocznych rozgrywkach. Jedyną bramkę meczu dla Querétaro zdobył Hugo Silveira w 68. minucie. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Erik Vera. Kibice FC Juárez nie mogli już doczekać się wprowadzenia Williama Mendietę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Ayron Del Valle. W 77. minucie Jefferson Montero został zastąpiony przez Kevina Escamillę. Między 78. a 89. minutą, boisko opuścili zawodnicy FC Juárez: Marco Fabian, Flavio Santos, Alan Mendoza, na ich miejsce weszli: Carlos Rosel, Martín Galván, Brian Rubio. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Kevina Ramíreza, Ángela Sepúlvedy zajęli: Arturo Palma, Hugo Magallanes. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Oba zespoły wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka FC Juárez rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Deportivo Toluca FC. Natomiast w niedzielę Club León będzie rywalem drużyny Querétaro w meczu, który odbędzie się w Leónie de losie Aldamas.