Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 41 razy. Jedenastka Tigres wygrała aż 20 razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko 12. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie Nicolás López zastąpił Leonarda Fernándeza. A kibice Pumasu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Juana Iturbego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 18 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Sebastián Saucedo. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Tigres postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 83. minucie na plac gry wszedł Raymundo Fulgencio, a murawę opuścił Luis Quiñónes. W 89. minucie w drużynie Pumasu doszło do zmiany. Amaury García wszedł za Juana Vigóna. W doliczonym czasie gry kartkę dostał Facundo Waller z zespołu gospodarzy. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Pumasu przyznał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast drużyna Tigres w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższą sobotę jedenastka Pumasu będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Puebla FC. Natomiast w niedzielę CF Monterrey zagra z drużyną Tigres na jej terenie.