Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 47 meczów zespół Clubu América wygrał 21 razy i zanotował 11 porażek oraz 15 remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Johanowi Vásquezowi z zespołu gospodarzy. Była to 32. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie kartkę dostał Luis Fuentes z Clubu América. W 58. minucie w drużynie Clubu América doszło do zmiany. Jesús Escoboza wszedł za Maura Laíneza. W 59. minucie Pedro Aquino został zmieniony przez Richarda Sáncheza. W 63. minucie w jedenastce Pumasu doszło do zmiany. Jerónimo Rodríguez wszedł za Sebastiána Saucedo. Chwilę później trener Clubu América postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Henry Martín, a murawę opuścił Federico Viñas. Henry Martín spełnił oczekiwania trenera strzelając jedną bramkę. Był to już jego 16. gol w tegorocznych rozgrywkach. W tej samej minucie w drużynie Clubu América doszło do zmiany. Nicolás Benedetti wszedł za Leonarda Suáreza. Trener Pumasu postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił pomocnika Carlosa Gutiérreza i na pole gry wprowadził napastnika Favia Álvareza, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 77. minucie Roger Martínez został zmieniony przez Alana Medinę, co miało wzmocnić drużynę Clubu América. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gabriela Torresa na Emanuela Montejana. Pod koniec meczu jedyną bramkę meczu zdobył Henry Martín dla jedenastki Clubu América. Bramka padła w tej samej minucie. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 16 strzelonych goli. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Clubu América w drugiej połowie dokonała pięciu zmian.