Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Drużyna Cruz Azul wygrała aż osiem razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko pięć. Od pierwszych minut jedenastka Cruz Azul zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Tijuany była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Trzeba było trochę poczekać, aby José Rivero wywołał eksplozję radości wśród kibiców Tijuany, strzelając gola w 21. minucie meczu. Asystę zanotował Mauro Laínez. W 24. minucie za Kevina Balantę wszedł Christian Rivera. Piłkarze Cruz Azul odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 41. minucie gola wyrównującego strzelił Jonathan Rodríguez. To już piętnaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Elías Hernández. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania na listę strzelców wpisał się Roberto Alvarado. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Rafael Baca. W 54. minucie w zespole Tijuany doszło do zmiany. Miler Bolaños wszedł za Ángela Sepúlvedę. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Cruz Azul w 60. minucie spotkania, gdy Roberto Alvarado strzelił trzeciego gola. Bramka padła po podaniu Jonathana Rodrígueza. Zawodnicy gości szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu kontaktowego gola dla piłkarzy Tijuany strzelił Erick Torres. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola po raz kolejny pomagał Mauro Laínez. Po chwili trener Tijuany postanowił wzmocnić linię pomocy i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Alexisa Castro. Na boisko wszedł Edwin Cardona, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Cruz Azul, zdobywając kolejną bramkę. W 74. minucie wynik ustalił Julio Domínguez. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Roberto Alvarado. Chwilę później trener Cruz Azul postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Aleksa Castro wszedł Josué Reyes, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Cruz Azul utrzymać prowadzenie. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Maurowi Laínezowi z drużyny gości. Była to 82. minuta pojedynku. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-2. Jedenastka Cruz Azul zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dziewięć celnych strzałów. Sędzia nie ukarał piłkarzy Cruz Azul żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Tijuany rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie CF Pachuca. Natomiast 16 marca Club America zagra z zespołem Cruz Azul na jego terenie.