Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 38 razy. Jedenastka Santosu Laguna wygrała aż 18 razy, zremisowała 10, a przegrała tylko 10. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 24. minucie za Dórię wszedł Diego Valdés. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Hugonowi Nervowi z Atlasu. Była to 31. minuta pojedynku. W trzeciej minucie doliczonego czasu minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak Julio Furch nie wykorzystał szansy strzelając w słupek. Na szczęście wykonawca karnego zrehabilitował się dobijając piłkę i szczęśliwie zdobywając bramkę. To już trzynaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Santosu Laguna. Trener Atlasu postanowił zagrać agresywniej. W 57. minucie zmienił pomocnika Jesúsa Isijarę i na pole gry wprowadził napastnika Marcela Correę, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 60. minucie kartkę dostał Marcelo Correa z jedenastki gości. W 63. minucie Carlos Orrantía został zmieniony przez Ericka Castilla, co miało wzmocnić drużynę Santosu Laguna. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Edgara Zaldivara na Édsona Riverę w 74. minucie. A trener Santosu Laguna wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Adriána Lozana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Eduardo Aguirre. W 82. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Luciana Acostę z Atlasu, a w drugiej minucie doliczonego czasu starcia Fernanda Gorriarána z drużyny przeciwnej. Na osiem minut przed zakończeniem spotkania w jedenastce Atlasu doszło do zmiany. Christopher Trejo wszedł za Luciana Acostę. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół Santosu Laguna będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Pachucej de Soto. Jego rywalem będzie CF Pachuca. Tego samego dnia CD Guadalajara zagra z drużyną Atlasu na jej terenie.