Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 43 pojedynki drużyna Pumasu wygrała 18 razy i zanotowała 16 porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Trzeba było trochę poczekać, aby Maximiliano Meza wywołał eksplozję radości wśród kibiców Monterrey , strzelając gola w 26. minucie pojedynku. W zdobyciu bramki pomógł Celso Ortiz. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Miguel Layun z zespołu gospodarzy. Była to 43. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Monterrey. Zespół Pumasu ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 61. minucie wynik na 2-0 podwyższył Rogelio Funes. Chwilę później trener Pumasu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Juana Iturbego. Na boisko wszedł Carlos González, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Rodolfo Pizarro został zastąpiony przez Avilésa Hurtadę. W tej samej minucie Rogelio Funes został zmieniony przez Vincenta Janssena, co miało wzmocnić drużynę Monterrey. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Juana Vigóna na Briana Figueroa w 64. minucie oraz Víctora Malcorrę na Bryana Mendozę w tej samej minucie. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Maximiliano Meza, piłkarz Monterrey. Niedługo później trener Monterrey postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Carlosa Rodrígueza wszedł Eric Cantú, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. W doliczonej pierwszej minucie meczu arbiter przyznał kartkę Nicolásowi Freiremu z Pumasu. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Sędzia wręczył dwie żółte kartki zawodnikom Monterrey, a piłkarzom gości przyznał jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Pumasu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Deportivo Toluca FC. Natomiast w poniedziałek FC Juárez będzie rywalem zespołu Monterrey w meczu, który odbędzie się w Ciudadzie Juárezie.