Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny Atlético San Luis. Mecz rozpoczął się fatalnie dla drużyny Atlético San Luis. Już w pierwszych sekundach spotkania za czerwoną kartkę zszedł z boiska Noé Maya osłabiając tym samym drużynę Atlético San Luis. W 14. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Iana Gonzáleza z Atlético San Luis, a w 16. minucie José Martíneza z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Atlético San Luis w 40. minucie spotkania, gdy Nicolás Ibáñez strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Atlético San Luis. Na drugą połowę drużyna Morelii wyszła w zmienionym składzie, za José Martíneza, Lucasa Villafáñeza weszli Efraín Velarde, Carlos Ferreira. W 48. minucie karnego dla Atlético San Luis nie wykorzystał Nicolás Ibáñez. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. W 53. minucie czerwone kartki dostali: Jorge Sánchez z Atlético San Luis oraz Gastón Lezcano z Morelii. W 56. minucie Ian González zastąpił Dionicia Escalantego. W 63. minucie w drużynie Atlético San Luis doszło do zmiany. Germán Berterame wszedł za Óscara Macíasa. Trener Morelii postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił obrońcę Maria Treja i na pole gry wprowadził napastnika Luisa Mendozę, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 70. minucie w zespole Atlético San Luis doszło do zmiany. Juan Castro wszedł za Nicolása Ibáñeza. Wysiłki podejmowane przez drużynę Morelii w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Sebastián Vegas. W doliczonej szóstej minucie spotkania drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Aldo Rocha z drużyny Morelii i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w tej samej minucie. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zespół Morelii zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gości w pierwszej połowie, natomiast w drugiej jedną żółtą i dwie czerwone. Piłkarze drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną, a w drugiej jedną czerwoną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Morelii zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie CD Tiburones Rojos de Veracruz. Natomiast w niedzielę CF Pachuca będzie przeciwnikiem drużyny Atlético San Luis w meczu, który odbędzie się w Pachucej de Soto.