Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Monterrey wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Od pierwszych minut jedenastka Monterrey zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu FC Juárez była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Trzeba było trochę poczekać, aby Maximiliano Olivera wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Juárez, zdobywając bramkę w 28. minucie spotkania. W zdobyciu bramki pomógł Jefferson Intriago. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez drużynę Monterrey w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 34. minucie wynik ustalił Rogelio Funes. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego piętnaste trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Carlos Rodríguez. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Jefferson Intriago z jedenastki gości. Była to 41. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener Monterrey wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Artura Gonzáleza. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Maximiliano Meza. W 58. minucie kartkę obejrzał Arturo González z Monterrey. W 63. minucie Dorlan Pabón zastąpił Vincenta Janssena. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Monterrey: Carlosowi Rodríguezowi w 66. i Jesusowi Gallardo w 73. minucie. W tej samej minucie trener FC Juárez postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Maura Fernándeza wszedł Luis López, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać remis. W 74. minucie Ángelo Sagal został zmieniony przez Flavia Santosa, a za Israela Jiméneza wszedł na boisko Brian Rubio, co miało wzmocnić zespół FC Juárez. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jose Basantę na José Alvarada. W 90. minucie kartką został ukarany Flavio Santos, zawodnik gości. W drugiej połowie nie padły gole. Pomimo wyraźnej przewagi jedenastki Monterrey nie udało się pokonać przeciwników, pomimo tego że oddała ona aż 10 celnych strzałów. Arbiter pokazał trzy żółte kartki piłkarzom Monterrey, a zawodnikom gości przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 23 lutego drużyna Monterrey będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Club America. Natomiast 24 lutego Club Santos Laguna zagra z drużyną FC Juárez na jej terenie.