Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka FC Juárez wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Juárez w 17. minucie spotkania, gdy Mauro Fernández zdobył pierwszą bramkę. Przy zdobyciu bramki pomógł Dario Lezcano. W 29. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Elia Castro z FC Juárez, a w 43. minucie Alexisa Canelo z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki FC Juárez. Zespół Toluca ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 49. minucie wynik na 2-0 podwyższył Ángelo Sagal. Po raz kolejny asystę zanotował Dario Lezcano. W 59. minucie za Luisa Hernándeza wszedł Richard Ruíz. Od 65. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Toluca i jedną drużynie przeciwnej. Między 66. a 86. minutą, boisko opuścili piłkarze FC Juárez: Lucas, Ángelo Sagal, Edy Brambila, na ich miejsce weszli: Joaquín Noy, Gabriel Hachen, Flavio Santos. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Alexisa Canelo, Federica Mancuella zajęli: Emmanuel Gigliotti, Juan Gamboa. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. To był klasyczny mecz do jednej bramki. Wyjątkowa nieporadność napastników Toluca była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Arbiter w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gości, natomiast w drugiej trzy. Piłkarze FC Juárez obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół FC Juárez będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Meksyku. Jego rywalem będzie Cruz Azul FC. Tego samego dnia Club America zagra z jedenastką Toluca na jej terenie.