Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 38 starć jedenastka Toluca wygrała 15 razy i zanotowała 12 porażek oraz 11 remisów. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W szóstej minucie Omar Tobio zastąpił Santiago Garcíę. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Davidowi Cabrerze z drużyny gospodarzy. Była to 37. minuta meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Felipe Mora wywołał eksplozję radości wśród kibiców Pumasu, strzelając gola w 39. minucie pojedynku. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Carlos González. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Pumasu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Pumasu w 53. minucie spotkania, gdy Víctor Malcorra zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. W 56. minucie arbiter pokazał kartkę Alanowi Mozie, piłkarzowi gospodarzy. Zawodnicy Toluca szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 57. minucie na listę strzelców wpisał się Federico Mancuello. W 61. minucie Alexis Canelo wyrównał wynik meczu z karnego. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem zdobytych bramek. Chwilę później trener Pumasu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 64. minucie na plac gry wszedł Juan Iturbe, a murawę opuścił Felipe Mora. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Toluca doszło do zmiany. Antonio Ríos wszedł za Williama da Silvę. Trener Toluca wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Enrique Triveria. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie pięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Alan Medina. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-2. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Pumasu pokazał dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. 5 maja jedenastka Toluca będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie CF Lobos de la BUAP. Natomiast 6 maja Club Santos Laguna będzie rywalem zespołu Pumasu w meczu, który odbędzie się w Torreón.